Ostatni dzień jubileuszu – niedzielę spędziliśmy w plenerze zwiedzając Muzeum Wsi Lubelskiej. Dopisała nam piękna pogoda, piękno kwiatów i otaczającej przyrody cieszyło oczy a spacer po Skansenie sprzyjał swobodnym rozmowom. Zwiedzając poznawaliśmy tajemnice i działanie mechanizmów wiatraka i narzędzi do uprawy roli oraz sekrety pieczenia chleba w piecu.
Na zakończenie obchodów uczestniczyliśmy w uroczystej Eucharystii składając dziękczynienie za wspólną obecność i radość świętowania. Ojciec Zygmunt Kwiatkowski wygłosił wzruszającą homilię, której głównym przesłaniem były słowa ,, najważniejsza jest MIŁOŚĆ…”. Taca zebrana w czasie Mszy Św. przeznaczona została na pomoc chrześcijanom prześladowanym w Syrii , na rzecz których aktywnie działa o. Zygmunt.
Na zakończenie Jadwiga Kuśmierska animator lubelskiej wspólnoty złożyła serdeczne podziękowania Ani Łukomskiej, która jako koordynator wspólnoty była odpowiedzialna za wszelkie sprawy organizacyjne związane z przygotowaniami jubileuszu – przyjmowanie zgłoszeń gości z całej Polski i korespondencję z nimi, noclegi, posiłki, czuwała nad zamówieniem i dostarczeniem tortu wprost z lodówki aby nie rozpłynął się w czerwcowym upale i mnóstwo innych spraw, które nagle trzeba było skutecznie załatwić…
Dziękujemy Panu Bogu za dar naszej wspólnoty, której moc czuliśmy w czasie wspólnej modlitwy, spotkań w kręgu, śpiewu i tańca przy ognisku. Spotkanie napełniło nas bogactwem duchowym, radością wspólnego świętowania i dzielenia się z całą hojnością serca.
Łączyła nas wspólnota stołu – dziękujemy wszystkim, którzy przynieśli pyszności, pomagali w przygotowaniu stołów, sprzątali. Agnieszka Odrowąż-Pieniążek przyniosła bukiety świeżych kwiatów, Arek – nieoceniony logistyk z pomocą Iwony Klimek koordynował pracę oraz zrealizował zakupy z Przemkiem Biedką i Kubą Bieńkowskim. Hania Piekarczyk zadbała o identyfikatory, przygotowanie od strony graficznej folderów o naszej wspólnocie i plakatów do druku oraz o oprawę muzyczną w czasie liturgii. Krzysiek Hudzik swoją grą na gitarze tworzył niepowtarzalny klimat i okazję do wspólnego śpiewu, Z inicjatywy Wieśka Zembrzyckiego ze wspólnoty W drodze wystąpił Chór Bas Canto z Niemiec, który zakończył mocnym akordem Eucharystię w sobotę a ikony Teresy Zembrzyckiej dodały niezwykłego blasku sali konferencyjnej. Poznaliśmy historię naszej wspólnoty w prezentacji przygotowanej przez Marzenę Frydrych, która przywoływała wspomnienia wraz z Elą Glebą, wzruszaliśmy się oglądając kroniki uporządkowane przez Emilkę Rusin.
Goście byli bardzo zadowoleni z wycieczki po Lublinie, którą poprowadził jako przewodnik Marek Duda z Deesis a spotkanie Skansenie w niedzielę było okazją do poznania naszego regionu, oraz spaceru w plenerze – dziękujemy Basi Bryk za pomysł i organizację.
Bardzo podobało się zaproszenie i jego szata graficzna oraz kubeczki – dziękujemy Dorocie Wójcickiej – Migasiuk za inicjatywę i przygotowanie.
Wiele osób dodało swoją część jak w układance z puzzli, które stworzyły imponującą całość.W początkowej fazie przygotowań intencje do różańca opracowały Ania Łubiarz i Beata Wójcik, zafoliował je Marek Marszałek. Beata w końcowym etapie dopracowała tekst nowego folderu o naszej WŻCh.
Wspólnota Św. Faustyny zrobiła jubileuszowy prezent dla nas wszystkich w postaci nowej strony internetowej finansując jej koszty, znaczna ich część pokryta została przez Beatę i Marka Marszałków. Dziękujemy Basi Maciejewskiej za pomysł i koordynowanie wykonania naszej nowej strony.
Uczestnicy spotkania mogli w sobotę wesprzeć Fundację AfricaMed, której członkowie opowiadali o swojej pomocy medycznej w Afryce. W niedzielę w czasie Mszy Św zebraliśmy tacę z przeznaczenie na pomoc chrześcijanom prześladowanym w Syrii, którą przekazaliśmy na ręce o.Zygmunta Kwiatkowskiego.
Szczególną wdzięczność chcemy wyrazić dla o. Rafała, który wygłosił jedną z konferencji, jak prawdziwy gospodarz dbał o gości, oprowadzał po KUL, opowiadał ciekawe historie o Janie Pawle II i Papieżu Franciszku. Załatwiał rzeczy nie do załatwienia, jak prawdziwy Anioł Stróż czuwał i pomagał w sprawach małych i dużych, był niezawodny w nagłych sytuacjach, które zaskakiwały nas w czasie organizacji imprezy.
Jesteśmy umocnieni duchowo, wzbogaceni radością spotkania z innymi wspólnotami w Polsce. Budująca była gotowość wielu osób do wzajemnej pomocy, podejmowania inicjatyw i współpracy. Święty Ignacy wspierał nas, aby wszystko co robiliśmy było na większą Chwałę Bożą. Owoce tego spotkania będą trwały w nas i dawały siłę do działań w kolejnych latach.