Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: «Nie zabijaj», a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi.
Słyszeliście, że powiedziano: «Nie cudzołóż». A Ja wam powiadam : Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w swoim sercu dopuścił się z nią cudzołóstwa. Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: «Nie będziesz fałszywie przysięgał», «lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi». A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”.
Pomódlmy się teraz słowami Świętego Ignacego, powierzając Bogu ten czas modlitwy:
Proszę Boga, Pana naszego o łaskę, aby wszystkie moje intencje, czyny i działania były w sposób czysty uporządkowane w służbie i chwale Jego Boskiego majestatu.
Obraz do medytacji: Wyobraź sobie swoje serce. Co w nim widzisz? Czy jest w nim pokój? Czy potrafisz podążać za Jego głosem?
Poproś teraz o to, czego chcesz i pragniesz. Poproś o łaskę otwartości serca na głos Boga.
- Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Faryzeusze i uczeni w piśmie przywiązywali wielką wagę do drobiazgowego przestrzegania przepisów Prawa. Jezus mówi zaś, że mamy być od nich lepsi. Może to budzić niepokój. Nikt nie jest w stanie przestrzegać wszystkiego, a Jezus mówi, że to i tak za mało. W każdym działaniu kluczowe są motywacje. Faryzeusze wypełniali przepisy głównie po to, aby zrobić dobre wrażenie, być podziwiani. Nie było pragnieniem ich serc, aby żyć blisko Boga. Żyli, aby podobać się ludziom. Nie musisz przerażać się tym, że nie jesteś perfekcjonistą w w swoim życiu duchowym. Wręcz przeciwnie. Jeśli nie jesteś perfekcyjny, to może znaczyć, że nie stawiasz na siebie, nie starasz się nikomu udowodnić swojej wartości. Twoim celem jest życie dla Boga z pomocą Jego łaski. Jeśli zauważasz jednak w sobie postawę faryzeusza, to pomyśl, jak możesz ją zmienić. Dobrze, że już ją dostrzegasz, to ważny krok. Zadaj sobie pytanie: jak ważna jest dla ciebie opinia innych ludzi i jak to wpływa na twoje postępowanie?
- Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. Czy zdarza ci się usprawiedliwiać myśląc, że nie jesteś aż takim grzesznikiem, skoro nikomu fizycznie nie zrobiłeś krzywdy? Jezus mówi dziś do ciebie bardzo trudne słowa. Sam gniew na drugiego człowieka jest poważnym przewinieniem. Nie chodzi tu o uczucia, bo nie mają one wartości moralnej, ponieważ nie są zależne od naszej woli. Chodzi o postawę serca, o brak przebaczenia, zawziętość, patrzenie na drugiego człowieka jak na wroga. Czy jest ktoś, komu nie potrafisz wybaczyć? Dlaczego tak jest? Przebaczenie jest procesem, a jego początkiem jest decyzja, że chcę komuś przebaczyć. Czy jesteś gotowy na taką zmianę w twoim sercu?
- Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w swoim sercu dopuścił się z nią cudzołóstwa. Wydaje się, że czystość nie jest już taką wartością jak kiedyś. Dużo zmieniło się w obyczajowości, na wiele zachowań jest przyzwolenie społeczne w ramach źle rozumianej tolerancji. A dzisiaj Jezus mówi, że patrzenie z pożądaniem jest grzechem. Wydaje się to takie niedzisiejsze. Wręcz przeciwnie – wyjątkowo aktualne. Tak, nawet spojrzenie może być złe. Wie o tym ta osoba, która doświadczyła takiego spojrzenia, które odziera z godności. Jezus mówi o tym, gdzie ma początek zło – w sercu człowieka, a oczy odzwierciedlają często to, co się w nim dzieje. Czy dbasz o czystość twojego spojrzenia? Dobrze patrzy się tylko sercem. Czystym sercem. Porozmawiaj z Jezusem o tym, co wydarzyło się na dzisiejszej modlitwie, szczególnie o tym, co jest dla ciebie trudne. Bądź w tej rozmowie szczery. Ojcze nasz…